W szacie
Kleopatra
Magnetycznie jednolita
Więc prosta
I wokół siebie
Koncentruje
Zwyczajowym pulsem
Mniejszych
WYBRANEJ OSOBIE WOKÓŁ KLEOPATRY
ZADANE ZOSTAŁO PYTANIE O POWÓD BYCIA WOKÓŁ NIEJ
Boi
Nie mówi
Cisza
I nagle perły
Płyną perły
Rzeka pereł każdemu
Przez głowę
Każdy tutaj wie
Skąd te perły
Że to Kleopatra się śmieje
Rozśmieszyciel
Zaraz jest bardziej
Trochę się świeci
Perliście
Sam nie wie jak to zrobił
Ale to tak nie jest
On nic nie zrobił
To beztroska Kleopatra
Akurat się zaśmiała
Nieosobiście
Tylko deszcz
Rzęsisty duży deszcz
Zmyje makijaż z Kleopatry
Pokaże im że jest
Zakrzywiona
Równa
Ma pęknięcia
Deszcze zmyje wszystko
Nawet nie będzie głupio potem
Deszczu!
Deszczu!
Spadnij!
Deszcz nie spadnie.
Kleopatra już dawno zamieniła go w
perły.
Ma z nich zęby.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
no co ci się nie podoba